środa, 30 sierpnia 2017

Kartka ślubna - życzenia w pudełku

Odważyłam się w końcu na wykonanie eksploding box.
Okazja nadarzyła się idealna - ślub mojego chrześniaka.










Czy uważacie, że mi się udał mój pudełkowy pierwszy raz?

3 komentarze:

  1. Piękny! Nawet nie pomyślałam, żeby coś takiego stworzyć, pracy od groma, ale efekt? Wow! I w sumie nie tylko na ślub się nadaje, bo w zasadzie z każdej okazji. Może teściowej na urodziny taki zrobię? Pudełeczko wzięłaś gotowe czy też spod Twoich rąk?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama zrobiłam, ale można kupić gotowe i tylko strojenie zostaje.

      Usuń
  2. Wow Monika! Myślałam, że zajmujesz się tylko biżuterią lub innymi drobiazgami wyrabianymi z koralików, a tu proszę scrapbooking, cardmaking!
    Ja się w to "bawię" już 5 lat, a do tej pory nie udało mi się zrobić exploding box`a.
    Brawo Ty!

    OdpowiedzUsuń