Nie zdążyłam się zorientować, a tu już kwiecień. W kark prawie mi dyszą mi kwietniowe wyzwania kartkowe. Ostatni dzwonek, aby zamieścić wykonane karteczki marcowe.
Dwa wyzwania - dwie kartki.
Postawiłam tym razem na całkowitą prostotę - prościej się już chyba nie da :)
W ramach wyzwania na Rogatym liftowałam kartkę Au-une
Moja interpretacja wygląda tak:
Oto mapka marcowa w zabawie u Uli
Moja wersja:
I obie kartki razem:
I jak Wam się podobają moje wariacje na temat marcowych kartek?
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Faktycznie, prosto i tak nawet wyszło to na Clean and Simple :) co nie znaczy że nie prawidłowo!
OdpowiedzUsuńTak mnie jakoś naszło na całkowity minimalizm i nawet mi się to spodobało.
UsuńObie kartki wpadły mi w oko :) Ta do Uli wygląda jakby na środku miała herbatniczek - mniam! ;) A lift ma piękne tło! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Au :) Herbatniczek - mówisz - może :)
UsuńZimowe domki na kartkach zawsze się ładnie prezentują.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam.
Usuńpodoba mi się to jakby zawieszenie krajobrazu w przestrzeni ...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń